Szneka z glancem to w Wielkopolsce po prostu drożdżówka z lukrem. Nazwa pochodzi od słowa oznaczającego ślimaka, dlatego formujemy je w kształ zakręconej skorupki.
500 g mąki
25 g drożdży
250 ml mleka
4 żółtka
100 g cukru (w tym 2 cukru z wanilia)
100 g masła
szczypta soli
szczypta zmielonej wanilii
+ żółtko do posmarowania
Lukier:
1 szkl. cukru pudru
3 łyżki soku z cytryny
1 łyżka rumu
Przygotować rozczyn: drożdże wymieszać z łyżką mąki, szczyptą cukru i 0,25 szkl. letniego mleka, odstawić do momentu aż rozczyn „ruszy” czyli pojawią się na nim pęcherzyki powietrza. Masło rozpuścić w pozostałym mleku. Mąkę wymieszać z cukrem, wanilią, dodać rozczyn i żółtka, dobrze wymieszać. Dodać lekko przestudzone mleko z masłem, zagnieść wyrobić dokładnie gładkie ciasto, odstawić do wyrośnięcia. Ciasto powinno podwoić objętość (zajmie to 1-2 h). Z ciasta odrywać niewielkie kule, formować z nich cienkie wałeczki i zwijać dość luźno ślimaczki. Odstawić na ok. 30 min. do napuszenia. W międzyczasie z cukru pudru, soku i rumu utrzeć lukier. Drożdżówki piec na złoto (12-15 min. w 180’C), przestudzone pomalować lukrem.