Płyty indukcyjne stały się bardzo popularne, głównie ze względu na szybsze przygotowywanie potraw, jak i bezpieczeństwo użytkowania. Nie bez znaczenia jest w ich przypadku również elegancki wygląd. Jednak rozważając zakup płyty indukcyjnej, nadal martwimy się o większe rachunki za prąd. Pora więc rozstrzygnąć dylemat, czy płyta indukcyjna rzeczywiście generuje wysokie rachunki za energię.
Jak działa płyta indukcyjna?
Płyta indukcyjna, jak sama nazwa wskazuje, wykorzystuje do pracy zjawisko indukcji magnetycznej. Pod powierzchnią szkła są umieszczone zwoje indukcyjne, które zaczynają działać kiedy umieścimy na płycie garnek oraz uruchomimy konkretne pole grzewcze. Wówczas wytwarzane jest pole magnetyczne, które nagrzewa tylko dno garnka a nie całą płytę, więc nie dochodzi do strat ciepła. Co ważne indukcja oddziałuje tylko na ferromagnetyczny metal, więc nieraz po zakupie płyty indukcyjnej niezbędna jest wymiana naczyń w kuchni, bo nie wszystkie będą podatne na jej działanie. Zanim jednak zdecydujemy się na zakup kompletu nowych garnków, warto wykonać prosty test, który podpowie, czy używane dotychczas w kuchni garnki nadają się do do płyty indukcyjnej. Przyda się do tego zwykły magnes, który będzie przyciągany przez dno naczynia jeśli zostało ono wykonane ze stali ferromagnetycznej, podatnej na indukcję.
Bezpieczeństwo ponad wszystko
Wspomnieliśmy już o tym, że płyta indukcyjna jest bezpieczna w użyciu. Wpływa na to wiele zastosowanych w konkretnych modelach funkcji. Warto je omówić na przykładzie płyty indukcyjnej Kernau KIH 64.2. Urządzenie zostało wyposażone w funkcję Auto-Stop, która polega na wyłączeniu płyty w przypadku jej zalania. Dzięki temu nie tylko sam sprzęt nie zostanie uszkodzony, ale i otaczająca go zabudowa będzie w pełni bezpieczna. Inna istotna funkcja płyty indukcyjnej to Wskaźnik Ciepła Resztkowego. Po nagrzaniu pola grzewczego do temperatury ponad 60 stopni Celsjusza, na panelu kontrolnym pojawia się litera „H” sygnalizująca wysoką temperaturę. Stanowi to ostrzeżenie przed ewentualnym poparzeniem. Płyta Kernau KIH 64.2 została także wyposażona w Blokadę Rodzicielską. Zabezpiecza to sprzęt przed ingerencją dzieci w ustawienia płyty albo próbą włączenia czy wyłączenia urządzenia. Taka funkcja z pewnością przekona do zakupu płyty wszystkich rodziców.
Zużycie prądu przez płytę indukcyjną
Jak widać, płyta indukcyjna posiada wiele zalet, które wpływają na jej bezpieczeństwo i wygodne użytkowanie. Warto także dodać, że przy jej tworzeniu wzięto pod uwagę fakt ewentualnego większego zużycia prądu. Przez to prezentowany model płyty indukcyjnej, jak i inne urządzenia marki Kernau posiadają funkcje pomagające zaoszczędzić energię elektryczną. Po wyłączeniu przechodzą one w stan uśpienia, więc pobierają mniej prądu, co wpływa na zmniejszenie rachunków. Poza tym ich pola grzejne dostosowują się do wielkości naczyń, by tylko ich dno było ogrzewane. Tym samym płyta indukcyjna zużywa minimum energii potrzebnej do gotowania. Funkcja określana jako Booster pozwala zaś na osiąganie dużej mocy pola w bardzo krótkim czasie. Jest ona bardzo przydatna na przykład podczas gotowania wody czy konkretnej potrawy. Wszystko to ma na celu ograniczenie zużycia energii elektrycznej, co skutkuje w mniejszych opłatach za użytkowanie płyty.
Kupując płytę indukcyjną możemy liczyć się ze wzrostem zużycia energii, ponieważ jest to dodatkowe urządzenie, które będzie z niej korzystać. Nie musimy jednak martwić się ogromnymi kwotami rachunków, bo urządzenia są produkowane tak, by zużywać jak najmniej prądu i nie generować wysokich kosztów eksploatacji.